wtorek, 16 lipca 2013

Miętowa latte oraz niezwykły zwyklak ;)



Bransoletki, które zostały w domu :)
Szara to jedna z pierwszych bransoletek, którą zostawiłam dla siebie.
Miętowo-kawową stworzyłam dla córki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz