Od jakiegoś czasu tworzę głównie bransoletki w sutaszu. Córka Asia zostawiła ostatnio gumki córci na stole, nie mogłam się oprzeć pokusie (były takie zwykłe) i ozdobiłam je na swój sposób.
Córce się bardzo spodobały i następnego wieczora na stole czekały cztery nowe, "puste" gumki. Niedługo na pewno je pokażę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz