Po raz pierwszy biorę udział w wyzwaniu, gdzie rozpoczął się nowy cykl wyzwań fotograficznych.
I jak na debiut przystało, musiało pójść coś nie tak...mojemu fotografowi zepsuła się karta w aparacie. Zdjęcia zostały już cyknięte, sesja bransoletce zrobiona, piękno jej uchwycone zostało w odpowiedniej scenerii...i za nic nie możemy ich odzyskać :(
Pozostało tylko kilka godzin do zamknięcia możliwości zgłoszeń, dlatego wspólnie z córką postanowiłyśmy zrobić zdjęcia telefonem. Nie są idealne, ale mimo wszystko mam nadzieję, że podoba się Wam moja pierwsza, wyzwaniowa praca :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz